czwartek, 11 sierpnia 2011

Samochód i przesyłka.

Maciej poprosił mnie o wyszycie mu czegoś więc szukałam w moich wzorach czegoś odpowiedniego. Znalazłam banalne autko i uznałam, że będzie fajnie wyglądać w ramce. 
w trakcie pracy...

tu już z backstitchem



i oprawiony, gotowy do podarowania:)

To działo się w weekend...w poniedziałek natomiast dotarła oczekiwana paczka z mulinkami do mojego haftu z Cross Stitchera dla fanatyków hafciarstwa :D Teraz się od niego nie odrywam i wyszywam kiedy tylko jest możliwość.

1 komentarz:

  1. Witam!
    Znalazłam Twój blog przypadkiem i bardzo mi Tu się podoba :-) Jeżeli pozwolisz będę zaglądała.
    A samochodzik naprawdę fajnie Ci wyszedł :-)
    Pozdrawiam cieplutko tayton

    OdpowiedzUsuń